Surakarta, znana również jako Solo, to ponad półmilionowe miasteczko w prowincji Środkowa Jawa. Znane jest z tradycyjnej kultury jawajskiej (motto "The Spirit of Jawa"), wciąż żywej.
Jeśli chodzi o określanie miasta - Solo jest nazwą częściej używaną czy to w kontaktach z ludźmi czy też... w nazwach. Stacja Solo Balapan, centra handlowe Solo Square, Solo Paragon, Solo Grand Mall, ale także na tablicach na drogach czy oznaczeniach autobusów międzymiastowych częściej widać Solo niż Surakarta. Tak więc, mieszkam w Solo. ;)
Przez miasto płynie rzeka Bengawan Solo, o której opowiada znana indonezyjska piosenka. Na podstawie melodii piosenki Bengawan Solo Violetta Villas stworzyła własną - "Kiedy Allach szedł".
W mieście jest kilka uniwersytetów - w tym mój Universitas Sebelas Maret (UNS), centrów handlowych (a w nichże czasem kin), księgarni indonezyjskojęzycznych (brach księgarni czy książęk w języku angielskim). Zabytki też są, oczywiście. Na przykład pałac sułtana (kraton), pałac Mangkunegaran, ale o tym innym razem.
Do Solo przyjeżdżają studenci nie tylko z Jawy (w tym Dżakarty, ze względu na niskie czesne) ale choćby i z Bali. W pobliżu Solo jest lotnisko Adisumarmo International Airport (AOC). Do Solo można dojechać pociągiem (stacja Solo Balapan - główna lub Jebres). Jebres obsługuje przede wszystkim linie w kierunku południowym, na Wonogiri; Balapan - linie w kierunku Yogyakarty, Semarang, Surabayi. Oczywiście, do Dżakarty też można dojechać pociągiem. ;) Połączenia autokarowe lub autobusowe jak najbardziej są dostępne. Główny dworzec autobusowy to Tirtonadi, niedaleko od stacji Solo Balapan. Autobusy przyjeżdżają/odjeżdżają 24 godziny na dobę (choć ile razy na dobę to zależy od trasy i firmy ją obsługującej). Ciekawostką indonezyjską jest, że za wejście na "peron" trzeba dodatkowo zapłacić. Solo ma jednak mniej połączeń niż sąsiednia Yogyakarta, więc czasem trzeba się przesiadać.
Po Solo jeździ miejski autobus Solo Batik oraz prywatni busiarze (z określonymi trasami). Cena przejazdu to ok. 3000 rupii, choć po podwyżkach benzyny ceny pewnie poszły w górę. Nie orientuje się teraz, głównie jeżdżę motorem. Motor to bardzo przydatna rzecz, komunikacja publiczna kończy się ok. 18:00 a mini-busiki (też z określonymi trasami) ok. 20:00. Biorąc pod uwagę, że spora część ewentów zaczyna się o 19:30... na taksówkach można stracić majątek. Obecnie na dzień dobry w taryfie jest naliczane 5.300 rupii, każdy kilometr to 3.250 rupii, a taryfa minimalna wzrosła do 18.000 rupii. Poprzednio było to odpowiednio 4.500 rupii, 2.750 rupii i 15.000 rupii. Litr benzyny premium (dla większości tutejszych motorów) wzrósł z 4.500 do 6.500 rupii.
Eventów w Solo jest mnóstwo, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że to małe miasteczko (obcokrajowców tu się zdecydowanie nie widuje zbyt często). Spora część jest darmowa, lub opłata za nie jest niewielka (do ok. 10.000 rupii). Seminaria na uniwersytecie są droższe, ale są też i darmowe (rozrywkowe) imprezy organizowane na UNS.
Jeśli chodzi o określanie miasta - Solo jest nazwą częściej używaną czy to w kontaktach z ludźmi czy też... w nazwach. Stacja Solo Balapan, centra handlowe Solo Square, Solo Paragon, Solo Grand Mall, ale także na tablicach na drogach czy oznaczeniach autobusów międzymiastowych częściej widać Solo niż Surakarta. Tak więc, mieszkam w Solo. ;)
Przez miasto płynie rzeka Bengawan Solo, o której opowiada znana indonezyjska piosenka. Na podstawie melodii piosenki Bengawan Solo Violetta Villas stworzyła własną - "Kiedy Allach szedł".
W mieście jest kilka uniwersytetów - w tym mój Universitas Sebelas Maret (UNS), centrów handlowych (a w nichże czasem kin), księgarni indonezyjskojęzycznych (brach księgarni czy książęk w języku angielskim). Zabytki też są, oczywiście. Na przykład pałac sułtana (kraton), pałac Mangkunegaran, ale o tym innym razem.
Do Solo przyjeżdżają studenci nie tylko z Jawy (w tym Dżakarty, ze względu na niskie czesne) ale choćby i z Bali. W pobliżu Solo jest lotnisko Adisumarmo International Airport (AOC). Do Solo można dojechać pociągiem (stacja Solo Balapan - główna lub Jebres). Jebres obsługuje przede wszystkim linie w kierunku południowym, na Wonogiri; Balapan - linie w kierunku Yogyakarty, Semarang, Surabayi. Oczywiście, do Dżakarty też można dojechać pociągiem. ;) Połączenia autokarowe lub autobusowe jak najbardziej są dostępne. Główny dworzec autobusowy to Tirtonadi, niedaleko od stacji Solo Balapan. Autobusy przyjeżdżają/odjeżdżają 24 godziny na dobę (choć ile razy na dobę to zależy od trasy i firmy ją obsługującej). Ciekawostką indonezyjską jest, że za wejście na "peron" trzeba dodatkowo zapłacić. Solo ma jednak mniej połączeń niż sąsiednia Yogyakarta, więc czasem trzeba się przesiadać.
Po Solo jeździ miejski autobus Solo Batik oraz prywatni busiarze (z określonymi trasami). Cena przejazdu to ok. 3000 rupii, choć po podwyżkach benzyny ceny pewnie poszły w górę. Nie orientuje się teraz, głównie jeżdżę motorem. Motor to bardzo przydatna rzecz, komunikacja publiczna kończy się ok. 18:00 a mini-busiki (też z określonymi trasami) ok. 20:00. Biorąc pod uwagę, że spora część ewentów zaczyna się o 19:30... na taksówkach można stracić majątek. Obecnie na dzień dobry w taryfie jest naliczane 5.300 rupii, każdy kilometr to 3.250 rupii, a taryfa minimalna wzrosła do 18.000 rupii. Poprzednio było to odpowiednio 4.500 rupii, 2.750 rupii i 15.000 rupii. Litr benzyny premium (dla większości tutejszych motorów) wzrósł z 4.500 do 6.500 rupii.
Eventów w Solo jest mnóstwo, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że to małe miasteczko (obcokrajowców tu się zdecydowanie nie widuje zbyt często). Spora część jest darmowa, lub opłata za nie jest niewielka (do ok. 10.000 rupii). Seminaria na uniwersytecie są droższe, ale są też i darmowe (rozrywkowe) imprezy organizowane na UNS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz